Fot. Piotr Namiota |
WOJEWóDZTWO: wielkopolskie POWIAT: Wągrowiec GMINA: Wągrowiec DIECEZJA: gnieźnieńska DEKANAT: Wągrowiec FUNDACJA: 1143(?)-1153 r.od ok. 1392/96 - 1493 r. w Wągrowcu KASATA: 1835/36 r. |
Klasztor w Łeknie został ufundowany przez Zbyluta z rodu Paluków w 1153r. na wczesnośredniowiecznym grodzie, który w momencie fundacji nie pełnił już swojej funkcji administracyjnej. Wg najnowszych badań klasztor w Łeknie jest najstarszym opactwem lokowanym na ziemiach polskich.
Proces związany z powołaniem do życia opactwa w Łeknie rozpoczął się prawdopodobnie w latach czterdziestych XII w. może ok. 1143 lub 1145 . Zakończył się natomiast w roku 1153 wystawieniem dokumentu fundacyjnego.
Zakonnicy cysterscy, którzy zasiedlili nowe opactwo przybyli z Altenbergu pod Kolonią. Tak więc klasztor ten, podobnie jak opactwo w Lądzie i w Obrze, należał do linii altenberskiej.
Pierwotnie miejsce, w którym lokowano klasztor, tak jak i gród nazywano Łeknem, ale od ok. pocz. XIII w., jak wynika z dokumentów, nastąpiło prawdopodobnie rozgraniczenie dóbr i wówczas klasztor znalazł się w obrębie granic administracyjnych Tarnowa Pałuckiego, które było wówczas niewielką osadą, położoną ok. 1 km na południe od klasztoru. W źródłach nadal określano go jako opactwo w Łeknie. Osada, a potem miasto (ok. 1370-1888) Łekno, nigdy jednak nie była własnością cystersów łekneńsko-wągrowieckich.
Uposażenie, jakie w momencie fundacji otrzymali cystersi, składało się z trzech wsi: Rgielsko, Straszewo, Pamgródz oraz miejsce lokacji klasztoru (dawny gród) z przyległościami, w tym prawdopodobnie Tarnowo Pałuckie, targowisko z karczmą w Łeknie (dzisiejsza wieś Łekno) oraz Jezioro Rgielskie leżące na południe od klasztoru. Nadaniem tym objęte były ziemie wraz z jeziorem rozciągające się od dzisiejszego Tarnowa Pałuckiego, aż po Wągrowiec (Straszewo). W bardzo szybkim tempie były one pomnażane przez następne donacje, a później kupna i zamiany. Przedmiotem tych nadań i zakupów była ziemia, jeziora, lasy. Cystersi łekneńscy czerpali też duże zyski z dziesięcin w ok. czterdziestu czterech wsiach. Uzupełniały je immunitety ekonomiczne, sądowe i regalia. Do końca XIV w. cystersi łekneńscy byli -w posiadaniu ok. pięćdziesięciu ośmiu wsi, w tym jezior, lasów, pól uprawnych, łąk, młynów wodnych.
Obok ziemi, pod koniec XIV w. cystersi łekneńscy czasowo lub stale byli właścicielami lub mieli prawo połowu ryb w ok. dziewiętnastu jeziorach. Mieli też prawo połowu ryb dwoma łodziami na pełnym morzu, prawo bicia własnej monety w dobrach pomorskich, zyski z jatek. Biorąc to pod uwagę można stwierdzić, że ok. 2 poł. XIV w. było to jedno z najbogatszych opactw cysterskich na ziemiach polskich.
Gospodarka cystersów łekneńsko-wągrowieckich opierała się przede wszystkim na rolnictwie, hodowli i rybołówstwie. Uprawiano m.in. owies, żyto, pszenicę, jęczmień, konopie, winną latorośl (Wągrowiec). Hodowano m.in. bydło rogate, trzodę chlewną, konie i ptactwo domowe Mieli też rozwinięte przetwórstwo zbożowe. Ich własnością były m.in. młyny w Łęgowie, Turzy, Wągrowcu, Krotoszynku, Bartodziejach, Łęgniszewie i wiatrak w Kamienicy. Cystersi łekneńsko-wągrowieccy mieli też dobrze rozwinięte rzemiosło. W ich dobrach, szczególnie w Wągrowcu, istniały warsztaty szewskie, garncarskie, garbarskie, stolarskie, ciesielskie, murarskie, rzeźnickie, piekarskie, tkackie i płóciennicze Na podstawie badań archeologicznych wstępnie stwierdzono też, że w Łeknie prawdopodobnie funkcjonowały warsztaty kowalskie i szklarskie. Cystersi łekneńsko-wągrowieccy posiadali tez prawo patronatu nad kościołami w Zoniu, Łęgowie i Wągrowcu i w Tarnowie Pałuckim.
Klasztor łekneński założył dwie filie, tj. w Lądzie nad Wartą (ok. 1175 (?) lub po 1186-1195 (?)) i w Obrze (1231-1238 do 1240 (?)).Miał być też twórcą filii w Prusach, którą zamierzał fundować biskup Prus Chrystian. Fundacja ta jednak nie doszła do skutku.
Od ok. 1205 r. cystersi łekneńscy zaczęli prowadzić misję chrystianizacyjną w Prusach.
Akcja misyjna została rozpoczęta przez opata łekneńskiego Gotfryda a od 1209-1212 kontynuowana przez Chrystiana, późniejszego biskupa Prus (od 1216), i działającego krótko u jego boku mnicha Filipa. Do czasu objęcia kierownictwa misji przez Chrystiana akcja chrystianizacyjna w Prusach była przede wszystkim związana z klasztorem Cystersów w Łeknie.
W 1258 r. cystersi łekneńscy i inne klasztory z linii altenberskiej otrzymały od kapituły generalnej cystersów zezwolenie na wprowadzenie w klasztorze kultu św. Urszuli i 11 tys. dziewic, i odprawiania jednej mszy tygodniowo z dwunastoma czytaniami.
Świętą tę czczono w Kolonu, Altenbergu oraz m.in. w Lądzie, Obrze, Wągrowcu i kilku innych klasztorach cysterskich. Jak wynika z dokumentu wystawionego w Kolonii
w 1263 r., działające tam zgromadzenie dziewic machabejskich, w dniu 23 czerwca przekazało głowę jednej dziewicy z innymi licznymi relikwiami z tego zbioru Andrzejowi, kanonikowi gnieźnieńskiemu Jak można przypuszczać, część tych relikwii w tym czasie znalazła się najprawdopodobniej w klasztorze w Łeknie i jego filiach, a kto wie, czy nie trafiły one do Polski właśnie za przyczyną cystersów łekneńskich.
Za rządów opata Hermana w 1370 r. król Kazimierz Wielki nadał cystersom z Łekna prawo magdeburskie i prawo do targów we wtorki każdego tygodnia w mieście Tarnowo Pałuckie.
W XIII i XIV w. cystersi łekneńscy wiedli spór z rodem Pałuków o miasto Skoki z zamkiem i wszystkimi dochodami, który toczył się aż do XVII w. W roku 1394 klasztor łekneński, podobnie jak lądzki, był w konflikcie z arcybiskupem gnieźnieńskim Dobrogostem, który nałożył m.in. na ten klasztor obowiązek zapłacenia dziesięcin od dziesięcin na rzecz Stolicy Apostolskiej. Zakonnicy nie zastosowali się do tych zarządzeń, w wyniku czego nałożono na nich ekskomunikę. Protestując przeciw tym działaniom 13 grudnia 1394 r. brat Fryderyk, profes łekneński, w katedrze gnieźnieńskiej, w obecności arcybiskupa i innych duchownych, odczytał pismo protestacyjne, które miano skierować do papieża Bonifacego IX.
Opactwo w Łeknie funkcjonowało tylko do przełomu XIV/XV w. Decyzją opata Tylmana stopniowo przeniesiono je z Łekna do Wągrowca. Początek tego procesu możemy określić na początek lat dziewięćdziesiątych XIV stulecia. Decyzja o translokacji, była prawdopodobnie spowodowana problemami inżynieryjno-technicznymi, związanymi ze statecznością kościoła klasztornego w Łeknie. Mogły mieć na nią również wpływ inne czynniki, przede wszystkim gospodarcze, o czym pośrednio wspomina dokument z 1394 r.
Proces przenoszenia opactwa trwał ok. 100 lat - do 1493 r. W wyniku tego klasztor w Łeknie stopniowo schodził do rangi "dawnego opactwa", zwanego od ok. XV-XVI w. Klasztorkiem, a później stał się folwarkiem (grangią) opactwa wągrowieckiego.
Po translokacji na miejscu dawnego opactwa utworzono cmentarzysko, dla którego pobudowano kaplicę cmentarną, a teren wcielono do parafii pw. św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim, będącej pod patronatem cystersów wągrowieckich.
W wyniku translokacji większą część wyposażenia przewieziono do nowego opactwa, a pozostałą przekazano do kościoła w Tarnowie i najprawdopodobniej do kaplicy cmentarnej. Cmentarzem i kaplicą na Klasztorku zarządzał proboszcz z Tarnowa Pałuckiego. Do czasów współczesnych po dawnych zabudowaniach architektonicznych klasztoru łekneńskiego na powierzchni nie zachowały się żadne widoczne ślady. Od roku 1982 w miejscu pierwszej siedziby cystersów łekneńsko-wągrowieckich prowadzone są badania archeologiczno-architektoniczne. Cennym zabytkiem pochodzącym z tego klasztoru jest m.in. Biblia z XIII w. oraz Biblia z końca XIV w. obie przechowywane obecnie w Bibliotece Kórnickiej PAN w Kórniku.
Nowy klasztor cystersów łekneńskich został lokowany w Wągrowcu. Teren, na którym lokowano klasztor w Wągrowcu, został własnością cystersów łekneńskich w 1319 r. Kupił go opat Gotszalk. Do końca XIV w. była to grangia Łekna. Jego znaczenie wzrosło w końcu lat siedemdziesiątych i pocz. osiemdziesiątych XIV w., kiedy podjęto próby utworzenia ośrodka miejskiego. O mieście możemy prawdopodobnie mówić od ok. 1381 r. W roku 1451, w wyniku wykupu wójtostwa przez opata Gotfryda od wójta Michała Wągrowiec stał się miastem klasztornym, a jego losy całkowicie splotły się z dziejami opactwa.
Każdorazowy opat wągrowiecki miał nad miastem prawo zwierzchności. Do opata należała ziemia, którą nadawał mieszczanom. Mieszczanie natomiast byli zobowiązani płacić z uprawianych gruntów odpowiednie daniny na rzecz klasztoru, podobnie jak rzemieślnicy działający w mieście.
W okresie translokacji w klasztorze doszło do rozluźnienia dyscypliny zakonnej i różnych konfliktów, m.in. na tle stosunków narodowościowych, praw własności.
Do kolejnego konfliktu doszło w latach 1447-1448. Rozegrała się wtedy sprawa między opatem Gotfrydem a Stanisławem Gherlinem przed kustoszem poznańskim i komisarzem apostolskim Mikołajem z Sobótki w sprawie patronatu nad kościołem w Tarnowie Pałuckim. Na żądanie Stanisława Mikołaj z Sobótki obłożył cystersów łekneńsko-wągrowieckich ekskomuniką. Cystersi protestując złożyli apelację do Stolicy Apostolskiej. Po dokładnym rozpatrzeniu praw cystersów łekneńskich do parafii w Tarnowie, na mocy dokumentu wystawionego w Rzymie 9 października 1448 r. spór został ostatecznie rozstrzygnięty na korzyść cystersów.
Pod koniec XV w. rozpoczął się długotrwały, bo trwający do 2 poł. XVI w., proces związany z obsadą narodowościową -w klasztorze łekneńskim i jego filiach.
Był to tzw. proces polonizacji, który po protestach wewnątrz zakonu od pocz. XVI w. przybrał szersze rozmiary. Na mocy postanowień sejmu z 1538 i 1550 r. zarządzono, ze na opatów we wszystkich klasztorach w Polsce mogli być wybierani tylko Polacy szlacheckiego pochodzenia lub plebejusze. Zarządzenie to było skierowane m.in. przeciwko praktykom stosowanym w klasztorach linii altenberskiej w Wielkopolsce, tzw. klasztorom kolońskim, w rym m.in. przeciwko zasadom naboru kandydatów, obejmowaniu funkcji i godności w klasztorze wągrowieckim. Zarządzenie to trafiło na okres natężenia tego konfliktu. Po śmierci opata Jana Stocka, z pochodzenia kolończyka, który zmarł 11 maja 1553 r., konwent wągrowiecki na nowego opata wybrał Jana V, dotychczasowego przeora w tym klasztorze. Wybór ten był sprzeczny z postanowieniami sejmu 1538 r., dlatego bp Mikołaj Dzierzgowski po konsultacjach z komisarzem zakonu cystersów na Polskę, opatem mogilskim Andrzejem Duninem Szpotem i królem Zygmuntem Augustem odmówił zatwierdzenia Jana V na stanowisku opackim, powierzając je profesowi mogilskiemu Andrzejowi Gozdawa Dzierżanowskiemu. W wyniku tego, na krótki czas zaistniała w klasztorze dwuwładza. Opat Andrzej Dzierżanowski nie był jednak tolerowany przez większość niemiecką. Starał się pozyskać zakonników niemieckich proponując im m.in. podział dóbr na polskie i na niemieckie. Propozycja ta nie znalazła zrozumienia. Opat Jan w proteście opuścił ze swymi niemieckimi braćmi klasztor wągrowiecki i udał się do Henrykowa, podobnie uczynili zakonnicy z Lądu i Obry. W klasztorze wągrowieckim pozostał tylko brat Roman, pochodzący z Kolonii, który ze względu na chorobę me mógł opuścić klasztoru. Sytuacja ta zapoczątkowała ponad dwudziestoletni proces między Kolonią a Polską o obsadę trzech "klasztorów kolońskich" w Wielkopolsce. Ostatecznie kolończycy zrezygnowali z pretensji do "klasztorów kolońskich" pod warunkiem utworzenia przez władze polskie w Kolonii Kolegium Polskiego przy tamtejszym Uniwersytecie.
Opat Andrzej Dzierżanowski, cztery lata po objęciu rządów, tj. w 1557 r. założył przy klasztorze tzw. wyższą szkołę dla chłopców, synów okolicznej szlachty. Szczegółów na ten temat nie znamy. Musiała to być jednak szkoła na wysokim poziomie, albowiem w latach 1585-1586, za rządów opata Wojciecha Zajączkowskiego, jezuici poznańscy, ze względu na panującą w Poznaniu zarazę przenieśli swoje kolegium właśnie do Wągrowca. Przebywali tu profesorowe i ich studenci. Wojciech Zajączkowski miał duże zrozumienie dla nauki i rozwoju życia wewnętrznego podległych mu zakonników. Zdolniejszych mnichów wysyłał do szkół poznańskich, zapewniając im całkowite utrzymanie. Finansował tez studia kleryków diecezjalnych, z których najbardziej znani są Stanisław Neapohtanus, Wojciech z Wągrowca i Maciej Łubieński późniejszy prymas.
W czasach opata Andrzeja Dzierżanowskiego dwaj profesi tego klasztoru zabłysnęli na niwie nauki, tj. przeor wągrowiecki Grzegorz Ostrowski, oraz Stanisław Ostrowski, profes wągrowiecki, opat sulejowski, a później przemęcki. Tu też jako chłopiec kształcił się Jakub Wujek (1541-1597), urodzony w Wągrowcu, przyszły jezuita i tłumacz Biblii na język polski. Wybitną postacią był profes wągrowiecki Adam z Wągrowca, pochodzący z Margonina. Był on organistą i kompozytorem działającym w klasztorze w Wągrowcu, wypróbowywał w 1620 r. organy w katedrze gnieźnieńskiej. Z jego spuścizny muzycznej odnaleziono ok. dwudziestu siedmiu różnych zapisów nutowych wzbogacających obraz muzyki baroku w Polsce.
Za rządów opata Andrzeja Dzierzanowskiego odbyły się w klasztorze w Wągrowcu minimum dwie kapituły: jedna w 1560, a druga w 1580 r.
Posiedzenie kapituły w 1580 r. było związane z przyjazdem Edmunda od Krzyża i reformą życia zakonnego w klasztorach na ziemiach polskich. Kapituła rozpoczęła się 19 czerwca i trwała cztery dni. W czasie obrad zostały spisane i zatwierdzone Statuta Reformationi monasteriorum Cisteraensu Ordmiinst Uutae, wydane następnie w Krakowie w 1581 r. Dla potrzeb wewnętrznych poszczególnych klasztorów dokonywano w różnych latach odpisów z oryginału i tłumaczeń na język polski. Na kapitule w 1580 r. powołano też Prowincję Polską Cystersów, w skład której weszły następujące klasztory męskie: Wągrowiec, Koronowo, Oliwa, Pelplin, Bledzew, Przemęt, Obra, Paradyż, Ląd, Sulejów, Jędrzejów, Koprzywnica, Szczyrzyc, Mogiła oraz będące pod jurysdykcją zakonu klasztory żeńskie: Chełmno, Ołobok, Owińska, Żarnowiec i Toruń Według opracowanych tu przepisów wszystkie klasztory Prowincji Polskiej podlegały władzy jednego opata wybieranego przez zgromadzenie wszystkich opatów lub ich delegata. Wybrany w ten sposób opat nosił tytuł wikariusza generalnego i był wyposażony przez opata generalnego z Citeaux w jurysdykcję nad męskimi i żeńskimi klasztorami w Polsce.
W latach 1565-1579 do klasztoru wągrowieckiego należało ok. 30 wsi.
Około 1598 r. doszło do podziału dóbr na opackie i konwentualne.
Od wieku XVI miasto było kilkakrotnie nawiedzane przez zarazy, które dziesiątkowały jego mieszkańców.
W czasie najazdu szwedzkiego w latach 1655-1656 Szwedzi stacjonując w Wągrowcu dokonali dużych spustoszeń. Na klasztor nałożyli kontrybucję, w wyniku której m.in. zakonnicy zastawili wszystkie srebra kościelne.
W 1699 r. na posiedzeniu kapituły cystersów w Wągrowcu podjęto decyzję o powołaniu seminariów dla cystersów: dla Wielkopolski w Wągrowcu oraz dla klasztorów małopolskich w Mogile. Najprawdopodobniej jednak do powstania takich ośrodków nie doszło. Studium powstało dopiero w 1716 r. w Mogile dla klasztorów polskich, pruskich i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Zakonnicy cysterscy z Łekna-Wągrowca studiowali na Uniwersytecie Krakowskim, niektórzy z nich, jak np. brat Jakub studiował wcześniej w Kolonii
Po powołaniu Studium Generalnego w Mogile, w latach 1718-1798, wśród wielu zakonników z innych klasztorów wykładali teologię, filozofię, prawo kanoniczne, historię i retorykę mnisi wągrowieccy, tj. Andrzej Elertowski (w latach 1758-1772 rektor), Alberyk Arend, Odo Stocki, Paweł Kurzyński.
W latach 1708 i 1717 miasto zostało zniszczone przez wojska moskiewskie.
Za zgodą króla Augusta III Sasa i papieża Klemensa XIII w klasztorze wągrowieckim 27 listopada 1739 r. zaprowadzono komendę. W wyniku tego, na podstawie punktu III konkordatu wschowskiego dokonano podziału dóbr. Dobra klasztorne podzielono na należące do opata komendatoryjnego, superiora (przeora, nazywanego niekiedy opatem klasztornym) i konwentu. W związku ze zmianą norm prawnych wynikających z postanowień konkordatu wschowskiego i wprowadzenia w klasztorach cysterskich komendy, 4 maja 1744 r. w klasztorze wągrowieckim odbyła się kapituła prowincjonalna, na której ułożone (znowelizowane) zostały nowe Statuta Ordinid Cuttercurwui, uwzględniające normy prawne wynikające z konkordatu wschowskiego. Statuta wydano drukiem w 1745 r.
W roku 1746 w dniu Bożego Ciała spłonęło na rynku w Wągrowcu trzydzieści domów i ratusz. Natomiast w 1747 r. w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego w wyniku zaprószenia ognia w browarze spłonął klasztor i całe zabudowania klasztorne.
W wyniku zarządzeń pruskich w 1793 r. ograniczono dochody duchowieństwa do 50 procent. Opat i zakonnicy otrzymywali tylko tzw. Kompetencję. W klasztorze żyło wówczas dwudziestu ośmiu mnichów.
Zmianom uległy też zasady prawne funkcjonowania klasztoru. W tym czasie klasztor w Wągrowcu przestał tez być właścicielem miasta. Wągrowiec stał się miastem królewskim.
W wyniku decyzji rządu pruskiego z 28 lipca 1796 r. wszystkie dobra klasztorne zostały przejęte przez państwo. W roku 1816 zabroniono przyjmowania do klasztoru nowicjuszy Na przełomie 1835/1836 klasztor uległ sekularyzacji, a majątki skonfiskowano.
Przedostatnim przeorem wągrowieckim był Erazm Boeżler (zm. 10 IV 1935), zaś ostatnim (do kasaty) ks. Ludwik Rutecki (ur. 1793, zm. 30 VIII 1848).
Po kasacji pomieszczenia opactwa przystosowano do różnych innych potrzeb. W skrzydle południowym znalazł się sąd powiatowy i więzienie. Kościół klasztorny przeznaczono na kościół parafialny dla nowo utworzonej parafii łęgowsko-tarnowskiej, do której należały tez pomieszczenia klasztorne w skrzydle zachodnim. Zlikwidowano bibliotekę, która w momencie kasaty liczyła ponad 1940 tomów. Uległa ona rozproszeniu. W roku 1920 utworzono w klasztorze Konwikt Arcybiskupi.
Podczas drugiej wojny światowej kościół i klasztor były zamknięte. Niemcy urządzili w nich magazyn sprzętu sanitarnego i lekarstw. W roku 1945, 20 stycznia, kościół i zabudowania klasztorne spłonęły podpalone przez uciekających Niemców. Odbudowano je w latach 1946-1968. Do odbudowy spalonych obiektów przystąpiono w 1946 r. W roku 1968 w pomieszczeniach poklasztornych założono Dom Zasłużonego Kapłana Archidiecezji Gnieźnieńskiej im. Jakuba Wujka. Funkcję tę pełnił on do czerwca 1997 r.
Wągrowiec
KLASZTOR
Obecnie obiekty klasztorne są rekonstruowaną budowlą późnobarokową wzniesioną częściowo na murach obiektu gotyckiego.
Skrzydło północne i zachodnie pocysterskiego klasztoru w Wągrowcu należą do parafii poklasztornej, a skrzydło wschodnie i południowe zostały przeznaczone na inne cele.
W sieni prowadzącej do karceru, znajduje się lapidarium - ekspozycja motywów architektonicznych - znaleźć tu można między innymi płyty nagrobne ozdobione motywem miecza, co oznaczało, że pod taką płytą spoczywa krzyżowiec
W krużgankach klasztoru pocysterskiego w Wągrowcu zorganizowana jest wystawa stała, na której prezentowane są dzieje opactwa łekneńsko-wągrowieckiego. (zwiedzanie po uprzednim zgłoszeniu się w Muzeum Regionalnym w Wągrowcu, ul. Opacka 15).
W centrum wirydarza znajduje się studnia o ok. 25 metrach głębokości.
KOSCIÓŁ POCYSTERSKI
Zachowany do naszych czasów kościół klasztorny p.w. Wniebowzięcia N.M.P posiadał bogate wyposażenie, które niestety nie zachowało się do naszych czasów, uległo ono zniszczeniu w pożarze w 1945 r.
Wystrój kościoła jest barokowy, mimo że kościół zachował swój pierwotny układ przestrzenny. Nie zachowały się niestety najstarsze freski (romańskie i gotyckie), zachowały się natomiast oryginalne detale architektoniczne: głowice filarów i służek, wsporniki i fragmenty gzymsów dekorowane motywami roślinnymi, jeden zwornik sklepienny w południowym ramieniu, kilka okien w nawie południowej i południowym ramieniu transeptu.
Obecny wystrój wnętrza jest dość skromny.
Późnogotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem z ok. 1510 r. jest jedynym z niewielu elementów pierwotnego wyposażenia kościoła w obecnym jego wnętrzu. Rzeźba ta polichrmowana wykonana została z drewna lipowego w warsztacie św. Wolfganga w Toruniu.
Ołtarz główny, wybudowany w 1799 r., został zniszczony podczas II wojny światowej Zrekonstruował go w 1960 r. Józef Pade, na podstawie zachowanego wizerunku i pozostałych po pożarze reliktów. Jest to (i był) ołtarz architektoniczny ceglano-kamienno-gipsowy. Jego część środkowa wypełniona jest płaskorzeźbami w formie obrazów. W centrum znajduje się obraz Wniebowzięcia NMP. Między pilastrami głównej części ołtarza stoją naturalnej wielkości rzeźby św. Piotra i Pawła.
Wyposażenia dopełnia stalla przywieziona w 1970 roku z katedry gnieźnieńskiej. Znajduje się tu również kilka dawnych naczyń liturgicznych -monstrancje z I poł. XVII w. z XVI-wiecznymi elementami, dwie barokowe kropielnice, srebrny relikwiarz św. Cecylii, srebrna łódka na kadzidło z 1718 r., późnorenesansowe puszki z 1640 i 1641 roku ze znakiem złotnika.
Kilka innych zniszczonych rzeźb eksponowanych jest obecnie w krużgankach klasztornych
Z kościoła wągrowieckiego pochodzi drewniana polichromowana rzeźba Chrystusa Vir Dolorum (130 m) z 1 poł. XVI w., obecnie przechowywana w Muzeum Archidiecezji w Gnieźnie.
Kontakt:
Parafia Poklasztorna Wniebowzięcia N.M.P.
ul. Klasztorna 21
62-100 Wągrowiec
Tel : Ks. proboszcz: 067 262 01 25 Ks. wikariusz: 067 268 50 10
e-mail:proboszcz@parafia-internetowa.pl
http://www.parafia-internetowa.pl/
OBIEKTY POCYSTERSKIE
Muzeum Regionalne mieści się w zabytkowym budynku z końca XVIII w., tzw. Opatówce, byłej siedzibie opata cystersów wągrowieckich. Wystawa stała- ekspozycja historyczna dotyczy dziejów Wągrowca i okolic. Do najcenniejszych z nich należy m.in. pierwsze wydanie Biblii w tłumaczeniu ks. Jakuba Wujka z 1599 roku, przywilej Króla Jana Kazimierza dla mieszczan wągrowieckich z 1658 roku. Na ekspozycji historycznej zaprezentowany jest także strój cystersa oraz sztandar z herbem Wągrowca. Ponad to dokumenty, fotografie oraz przedmioty materialne dokumentujące wydarzenia, które miały miejsce od połowy XVII w. do II wojny światowej.
Zwiedzanie:
Bilet normalny - 3 zł.
Bilet ulgowy - 2 zł.
Dniem wolnym od pobierania opłaty za wstęp do muzeum jest niedziela.
Muzeum Regionalne w Wągrowcu http://www.opatowka.pl
Drewniany kościół p.w. św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim od średniowiecza był pod patronatem cystersów łekneńsko-wągrowieckich. Jest to najstarszy z zachowanych w podstawowej bryle drewnianych kościołów na ziemiach polskich. Jego wnętrze zdobi przepiękna polichromia z lat 30. XVII w. W perspektywie kościół, wraz z przylegającym doń cmentarzem, ma stanowić skansen drewnianej architektury sakralnej.
Warto również zobaczyć pozostałe obiekty pocysterskie województwa wielkopolskiego: Ląd, Obra, Ołobok, Owińska, Przemęt - Wieleń i kościół pocysterski w miejscowości Kaszczor.
W Wągrowcu natomiast - Piramidę Łakińskiego (grobowiec rotmistrza wojsk napoleońskich Franciszka Łakińskiego w kształcie piramidy), a w okolicy: kościół w Tarnowie Pałuckim - najstarszy w Polsce kościół drewniany, wykopaliska archeologiczne w pobliżu Tarnowa Pałuckiego; rezerwat przyrodniczo - leśny "Dębina" położony zaledwie parę kilometrów od Wągrowca i rezerwat faunistyczny na terenie jezior bracholińskich.